Produkowanie i sprzedaż ozdobnych świeczek

Wśród licznych zawodów, które mogą nam przynieść dochód, szczególne miejsce należy się takim zajęciom, które towarzyszą ludzkości od wieków. W większości przypadków są to proste i przydatne rzeczy, których możemy się nauczyć dość szybko i do których nie potrzebujemy skomplikowanych narzędzi. Przykładem tego rodzaju zajęcia może być produkcja świec.

W dawnych czasach świece były najpopularniejszym źródłem światła, kupowano je więc często, ale i wytwórców było wielu. Obecnie używa się ich o wiele rzadziej, zmieniła się też ich rola. Świece są dziś raczej ozdobą i jako taką powinniśmy je traktować. Mamy w tym momencie szansę, by dzięki swojej inwencji wejść na rynek z produktem interesującym i niekonwencjonalnym, na który znajdzie się zapotrzebowanie.

Najlepiej wykonywać świece tradycyjną metodą – wówczas mamy dodatkowy atut, możemy użyć tego sformułowania do celów reklamowych. Współczesne zakłady produkujące masowo tego rodzaju przedmioty, mają zautomatyzowane linie produkcyjne, u nas wszystko odbywać się będzie o wiele wolniej, ale za to pod stałą kontrolą.

Pierwsza i najważniejsza rzecz, to wosk. Jeśli chcemy kupić wosk pszczeli, to jedyny aromat, jakiego powinniśmy używać, to naturalny aromat miodowy. Ograniczy nam to możliwości, ale da niezaprzeczalny atut – będziemy o wiele bliżej natury. Jeśli jednak zdecydujemy się na wosk przemysłowy, możemy używać całej gamy barwników i zapachów, ważne, żeby uzyskać odpowiednie kompozycje.

Oczywiście niezależnie od rodzaju wosku, potrzebna będzie forma i knot. Knot to po prostu sznurek, nasączony parafiną. Najprostszą formą będzie pusta puszka lub zaślepiony odcinek rury. Możemy też wykonać bardziej wymyślne formy. Jeśli ulepimy kształt z modeliny, gipsu lub żywicy modelarskiej, z takiego przykładowego modelu możemy później wykonać z niego gipsową formę, do której będziemy wlewać roztopiony wosk. Dzięki temu możemy osiągnąć interesujące wzory.

Gotowe świece trzeba jeszcze sprzedać. Można to robić samemu, na rynkach, ale wówczas tracimy sporo czasu na sprzedaż, podczas gdy moglibyśmy w tym czasie produkować kolejne sztuki. Dlatego najlepiej porozumieć się ze sprzedawcą lub sprzedawcami. Mogą to być choćby kwiaciarnie, sklepy z pamiątkami czy nawet stragany z rękodziełem. Ważne tylko, aby nasz towar dobrze pasował do ich asortymentu.