Własne zadanie: co tylko Ty możesz zrobić w biznesie?
17 czerwca, 2021Każdy człowiek to niepowtarzalna osobowość, powstająca w długim procesie dojrzewania, której celem jest odnalezienie życiowego zadania, tak zwanej “misji życiowej”. Wszyscy, którym powiodło się w prowadzeniu firmy i ogólnie w biznesie, zgodnie twierdzą, że udało im się odnaleźć to “coś”, czyli jedną lub dwie rzeczy, w których byli najlepsi albo wręcz wytworzyli własną niszę.
Nisza biznesowa, czyli własna droga do biznesu
Żaden biznes nie potrwa długo bez idealnego, wręcz doskonałego pomysłu. Poszukiwanie własnej niszy w biznesie musi zacząć się od gruntownej analizy osobowości; nie jest bowiem pożądana sytuacja, gdy ktoś ma talent i lubi malować, a musi produkować na przykład stołki. Szkoła, w której uczy się wszystkich wszystkiego tutaj stanowi dodatkową przeszkodę – wielu uczniów nie lubi przedmiotów humanistycznych i wolą przedmioty przyrodnicze czy ścisłe, a zmuszani są do uczenia się przedmiotów zbędnych w kontekście ich przyszłej drogi zawodowej i kariery w biznesie. Dlatego należy od początku niemal życia dziecka badać, czym się szczególnie interesuje i posłać do szkoły, która nie stawia tylko ocen, ale odkrywa prawdziwe talenty ucznia.
Potem w dorosłym życiu, gdy zakładamy firmę, najpierw musimy zorientować się, co nas tak naprawdę interesuje, a nie to, do czego jesteśmy przez system edukacyjny zmuszani. Na Zachodzie już dawno powstały alternatywne ścieżki edukacji, na przykład szkoły “Montressori”, gdzie nie katuje się uczniów przedmiotami zbędnymi z punktu widzenia ich przyszłej kariery, lecz odkrywa ukryte talenty.
Rób to, co lubisz, a znajdziesz niszę biznesową
Innym sposobem znalezienia niszy jest uświadomienie sobie przez całodzienną, a nawet cotygodniową samoobserwację rzeczy, które robimy przez większą część czasu. Przyjrzeć się trzeba jednemu dniowi i zobaczyć, co nas zajmuje przez 80% czasu dobowego. Jeśli ktoś planuje założyć firmę sprzątającą, a równocześnie większą część czasu poświęca słuchaniu muzyki czy oglądaniu filmów, to nie jest dobrze, gdy biznes jest dla pieniędzy. Jeśli ktoś stawia sobie za cel dorobienie się miliona przed trzydziestką, to nie jest to dobrze postawiony cel. Nagroda w postaci pieniędzy musi bowiem mieć w czymś pokrycie; nie może być za nic. Stąd lepiej zarabiać mniej, a robić to, o czym się marzyło, niż robić coś wbrew sobie, mając na oku tylko zysk.
Po tej autoanalizie warto zobiektywizować to, co się uzyskało dzięki wglądowi, przez solidny research w Internecie, sprawdzenie ewentualnej konkurencji, zapotrzebowania społeczne na nasz wymyślony produkt czy usługę. Nawet jednak w sytuacji, gdy w biznesie “wszystko już było”, można robić to samo, co rywale, tylko na swój sposób i wnieść do biznesu elementy niefiskalne, jak zapał, duża motywacja, chęć uczenia się, doskonalenia czy własną, niepowtarzalną atmosferę wokół produktu albo usługi, własny styl prowadzenia firmy, który sprawi, że z dwóch firm, produkujących produkt X klienci docenią historię firmy, docenią tak zwane niematerialne aspekty własnego, autorskiego stylu działania. To, co tylko Ty możesz zrobić najlepiej, stanowi twój wewnętrzny kapitał na okres produktywności przez długie lata.